Na początek może mały suchar w stylu Karola Strasburgera: Dlaczego jesień to niebezpieczna pora roku?- Bo można dostać z liścia :) Ha ha dobre co nie:) Ale mam dziś dobry humor- to chyba te endorfinki uwolnione w czasie mojej przejażdżki na rowerze, a musiało być ich sporo bo w sumie jakieś 60 km zrobiłam. A warto było- bo pogoda przepiękna i widoki niczego sobie. A kierunek wyprawy- Powsin, bo jakże by inaczej:)Jeżeli ktoś nie był to polecam odwiedzić, ale najbardziej lubię trasę która tam prowadzi- wzdłuż pól i łąk( można się trochę poczuć jak na wsi). Po drodze zaliczyłam także sporo parków Kępę Potocką, Łazienki, z powrotem Pola Mokotowskie, no i na polach właśnie dostałam z liścia i to nie jednego. Dorwałam się do jednego drzewa klonu, a że najpiękniejsze liście były jeszcze na gałęziach to trochę się narwałam no i kilkoma dostałam po twarzy, nie tylko liśćmi zresztą, ale również jedną gałęzią, ale mniejsza z tym:) Opłacało się bo przepiękne okazy udało mi się zdobyć.
Przejdźmy do rzeczy bo miało być o robieniu róży z liści. A więc moi drodzy czegóż nam do tego potrzeba? Przede wszystkim liści( tylko uważajcie przy zbieraniu żebyście nie dostali tak jak ja) poza tym przyda się kawał sznurka lub nitki, taśma klejąca oraz lakier.
1. Po pierwsze wybieramy ładne,kolorowe, zdrowe liście klonu- różnej wielkości
2. Następnie bierzemy średniej wielkości liść i składamy go mniej więcej w połowie
3. Zaczynając od brzegu zwijamy go w rulonik- to będzie nasz środek róży.
4. Wybieramy kolejny liść- może być trochę większy od poprzedniego (starajcie się przy robieniu kolejnych płatków brać coraz większe liście) i owijamy nasz środek róży z jednej strony. Potem robimy tak samo z kolejnym liściem z drugiej strony i tak na przemian. Ja na jedną różę zużywam ok 6-8 liści, ale to kwestia rozmiaru jaki chcecie osiągnąć.Nie polecam jednak większych ilości , bo trudiej będzie potem związać takiego kwiatka i może się rozpaść.
5. Gdy już mamy gotową różę związujemy ją nitką lub sznurkiem. Osobiście polecam związywać liście za każdym razem gdy dodajemy nowy- wtedy będzie się mocniej trzymało.
Gdy uda nam się zrobić kilka róż, możemy zrobić z nich piękny bukiet. Wystarczy je razem związać, a na około dodać inne kolorystycznie (aby się nam nie zlewało) liście. Jak robimy czerwone różyczki to najlepiej pasują liście żółte i na odwrót. Aby przedłużyć trwałość i kolor kwiatków polecam spryskać całość bezbarwnym lakierem w sprayu, jeżeli takiego nie posiadacie, wystarczy również zwykły lakier do włosów.
Powodzenia!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz